Chciałbym poruszyć kwestię związaną z pewną sceną w księgarni. Ostrzegam, że temat zawiera spoiler.
A więc tak, nasz Mariachi obrywa kilka razy nożami i ranny przychodzi do księgarni. Tam próbuje go pozszywać Carolina. Nagle przybywa Bucho. Carolina spycha głównego bohatera za ladę, więc czarny bohater nie wie, że jest blisko od osoby, którą szuka. Między Caroliną a Bucho nawiązuje się rozmowa, którą słyszy Mariachi. Pod końcem filmu okazuje się, że Bucho jest bratem Mariachiego. I teraz pytanie za 100 pkt., czy to nie dziwne, że nasz gitarzysta nie rozpoznał po głosie swojego brata?
To jest dobre pytanie !
Moja hipoteza jest następująca: oni widzieli się ostatni raz gdy byli dziećmi, a dopiero pozniej Bucho przeszedł mutację głosu ..
Ile punktów dostaję?
Przecież Bucho zabił mu kobietę, a jemu przestrzelił dłoń i to ledwo kilka miesięcy/lat przed spotkaniem w księgarni.
Wiesz, El Mariarchi w ogóle się nie spodziewał, że Bucho to jego brat. Być może w tamtym momencie nie rozpoznał głosu, lub odrzucił takie skojarzenie, bo zwyczajnie taka myśl nie mogła by mu przyjść do głowy. Ale faktycznie to niezłe pytanie.
wyjaśnienie jest proste - pod koniec filmu pada kwestia z ust Mariachi, że to LUDZIE BUTCHA zabili jego kobietę, a jego postrzelili w dłoń. nie sam Butcho. dlatego główny bohater nie wiedział, kim naprawdę on jest, ani tym bardziej jak wygląda.
Uuuu... serio? Faktycznie, to byłoby logiczne rozwiązanie. Ten temat napisałem kilka dni po obejrzeniu filmu. Jeśli takie było wytłumaczenie to nie wiem dlaczego go nie zauważyłem...